Pielęgnacja kociej jamy paszczowej to już tak jakby wyższy stopień wtajemniczenia. Owszem, wiem, że powinno się zębiska stwora czyścić, ale podchodziłam do tematu, jak do jeża (właściwie to wcale nie – jeża miałam w ręce i jest całkiem fajny w dotyku). Dzięki FreshAid wreszcie czynnie zmierzyłam się z tym problemem. Czytałam o myciu kocich zębów szczoteczką, […]
Category: gadżety
Chiński smartwatch dla dziecka
Wi nie ma telefonu komórkowego. Patrząc na jej rówieśników, jest to dość nietypowe. Nie, nie odcinamy jej od nowych technologii. Ma tablet (na spółę z Tatą) oraz od niedawna własny laptop. Telefon byłby tylko kolejną zabawką do grania w durne gierki. Do kontaktu tudzież lansu* kupiłam jej chiński smartwatch HoldMi Q90, który naprawdę nieźle sprawdza […]

Maska antysmogowa Ideamask
Czy maska antysmogowa to w dzisiejszych czasach konieczność? A może to kolejny sposób na wyciągnięcie kasy od naiwniaków? Patrząc i wąchając to, co się dzieje za oknem, skłaniam się ku tej pierwszej opcji… Osiedlowy smog Niestety, nie ma w moim miasteczku stacji pomiarowej, więc nie mam szczegółowych danych. Monitoruję jednak dane z pobliskich miejscowości i niby […]

Invisibobble
O „magicznych” gumkach do włosów skonstruowanych na wzór przewodu słuchawki telefonicznej usłyszałam jakiś czas temu. Wg producenta, innowacyjne gumki Invisibobble nie zostawiają śladów po noszeniu na włosach, nie powodują bólu głowy, są delikatne i idealne do wszystkich rodzajów włosów, wodoodporne, wytrzymałe. Dostępne są w baaardzo wielu kolorach, a kupuje się je w zestawach po trzy […]

Bidon termiczny Alfi
Bidon termiczny kupiłam Pannie Wi jesienią zeszłego roku, przede wszystkim po to, aby mogła zabierać do przedszkola ciepłą herbatę. Dziś sezon herbaciany uważam za zamknięty – Wi zażyczyła sobie do przedszkola wodę. Myślę więc, że mogę już napisać krótką recenzję bidonu 😉 Bidon, a właściwie termos ma pojemność bodajże 0,35 l, czyli tak w sam […]

Bransoletki +
Na zaprzyjaźnionym blogu znalazłam niedawno wpis o biżuterii, która pomaga. Kupując urocze bransoletki w sklepie ENCE PENCE, nie tylko sprawiamy sobie fajną biżuterię, ale też pomagamy Fundacji Rodzin Adopcyjnych, która prowadzi Interwencyjny Ośrodek Pre-adopcyjny w Otwocku. Od dłuższego czasu pomagam. Bez fajerwerków, na miarę własnych możliwości… Pomysł, aby zakupić biżuterię i równocześnie wspomóc taką instytucję, wydał […]

Gwiazdka, kluseczkomania i szpecle
Dzisiejszy post sponsoruje ubiegłoroczna Gwiazdka ;] Otóż pod choinką znalazłam takie dziwne coś firmy Tupperware. Jak się okazało, coś nazywa się “Kluseczkomania” i służy do – cóż za niespodzianka – wytwarzania kluseczek zwanych także szpeclami. Oczywiście tradycyjnie okazałam radość, ale w duchu myślałam sobie Rany – ja i robienie klusek?! Już to widzę… LOL. Jednak […]
A jednak Nikon!
Nowy aparat fotograficzny kupiłam chyba we wrześniu. Jakoś nie składało się, aby napisać o nim notkę, a przydałoby się chyba. Mój poprzedni aparat zniknął z naszego życia w dość beznadziejnych okolicznościach. Stratę przebolałam, po czym, podliczywszy możliwości finansowe, dość szybko wybrałam kolejny model. Chwilę się wahałam, czy aby na pewno chcę lustrzankę, czy może jednak zaawansowany […]

Smaczne pudełka
Lunchboxy, albo po naszemu śniadaniówki, znaczy się 😉 Bardzo lubię pudełka. Mam ich mnóstwo – mniejsze, większe, na kanapki, na kanapki + coś jeszcze, na coś jeszcze + coś jeszcze… Pan Ka śniadań do pracy zwykle nie bierze, ale ja i Panna Wi owszem. Tzn. ja do pracy, a ona do przedszkola oczywiście 😉 Używamy […]

Myjka do okien Kärcher
Myjkę do okien Kärcher kupiłam przed Wielkanocą, jako autozachętę do wiosennych porządków. Widziałam ją kiedyś w akcji, lubię gadżety i potrzebuję kopa w tyłek, aby zabrać się za mycie okien. I fakt, że coraz mniej przez nie widać, wystarczającego kopa nie daje. Poza tym lubię ułatwiać sobie życie, a że na panią sprzątającą mnie nie stać, to muszę […]

Popkornownica
Tak nazwała nasz nowy nabytek Wi. Znaczy się maszynę do popcornu mamy. Historia nabytku jest dramatyczna 😉 Mianowicie pewnego wieczoru zasiedliśmy sobie (znaczy my – dorośli) przed tv przy piwku i chipsach. I jakoś tak się stało, że włączyłam program pani Bosackiej “Wiem, co jem” czy coś w tym rodzaju. A ona właśnie omawiała popularne […]
Pomarańczowa alternatywa ;) |
Nie przepadam za pomarańczami. Tzn lubię smak, ale jak mam się zabrać za obieranie, dzielenie itp, to mi się odechciewa. Zawsze się przy tym ufeflam jak nieboskie… M.in. dlatego wymyśliłam, że chciałabym mieć wyciskarkę do cytrusów, taką na prąd ;] Dostałam takową w prezencie jakiś czas temu. Oczywiście po początkowym szale, na dłuuugi czas zaległa ona w szafce. Ostatnio jednak […]
Fajowe słuchawki Philips
Słuchawki Philips SHQ6300 Actionfit spodobały mi się od pierwszego wejrzenia. Nie wciskane do uszu, lekkie, odporne, z w miarę sensownymi parametrami (podobno, nie znam się, jak dla mnie mają grać po prostu), nie porażające ceną. No i kolorystyka ładna 😛 A do tego łączą się telefonem (lub innym urządzeniem) za pomocą bluetooth – no to już jest […]
O kubeczku menstruacyjnym
Aby wygrzebać się z blogowego niżu twórczego, pociągnę temat mojego Odkrycia Roku 2012, czyli kubeczka menstruacyjnego, który jest ekologiczna alternatywą dla podpasek i tamponów. A temat powraca, bo pomyślałam, że napiszę Wam więcej o procedurze oraz o plusach i minusach stosowania kubala. Uważam bowiem, że rzecz jest warta promowania :] [+/-] Kubeczek należy wyparzyć przed […]
Kindle’a mam! |
Pisałam już, że jestem gadżeciarą. Lubię nowinki technologiczne, choć budżet mam ograniczony i na brak zdrowego rozsądku nie narzekam, więc te moje “nowinki” na pewno nie są pierwszej świeżości ;] W każdym razie, najnowszy nabytek to czytnik e-booków Kindle kupiony na niemieckim Amazonie. Kosztuje tam 49 euro, a wysyłka na terenie Niemiec jest za free. […]

Hulanie w skali Maxi Micro
W ramach usportowienia Wi, co by nie wyrosła na taką lebiegę, jak ja, postanowiłam zakupić jej hulajnogę. Rozmowa wstępna – prowadzona bardzo poważnym tonem – wyglądała tak: – Wika, a jak Ci kupię hulajnogę, to będziesz chciała na niej jeździć? – To zależy. – A od czego? – No, od tego w jakim będzie kolorze! […]
Nasze czasomierze
Parę tygodni temu kupiłam Wi zegarek. Przypomniało mi się bowiem, że sama otrzymałam swój pierwszy czasomierz jako sześciolatka, więc czemu Wi miałaby nie dostać? Wybrałam szwajcarski zegarek Flik Flak – typowo dziecięca stylistyka, a u nas jeszcze do tego model zakocony, więc wiecie… szał zegarkowy trwa i Wi nigdzie się bez niego nie rusza. Ba […]
Bobble, czyli gadżet już niezbędny
Butelka bobble dawno już wzbudziła moje zainteresowanie, ale przez jakiś czas o niej zapomniałam, bo nie za bardzo można ją było gdzieś kupić. A jak już znalazłam butelkę, to nie mogłam namierzyć filtrów na wymianę. I o! Ale może najpierw przypomnę, o co chodzi z tym gadżetem. Otóż bobble to butelka wielorazowego użytku z wymiennym […]

Koci notes Peter Pauper Press
Koci notes do notowania Bardzo Ważnych Spraw. I tych mniej ważnych też 😉 Kupiłam, bo lubię ładne przedmioty – praktyczne ale na granicy gadżeciarstwa ;] Takie są właśnie notatniki Peter Pauper Press – ładne wykonanie z nietuzinkowymi okładkami – trzy dni się decydowałam, w końcu wygrało kociarstwo 😉 Notes ma wymiary 18 x 12,5 cm, […]

Pojemniki SISTEMA
Lubię zupy ostatnio, choć wolę Żubra, niż tura 😉 No ale w pracy to tak niekoniecznie z tym Żubrem, więc wiecie… zostaje żur. I chłop, jak tur 😉 A do zupy fajne “garczki” zakupiłam. Są to szczelnie zamykane pojemniki nowozelandzkiej firmy SISTEMA. Wg zapewnień producenta, wykonane są z wysokiej jakości tworzywa nie zawierającego szkodliwego bisfenolu […]
Fajowe słuchawki Philips | GEOCACHING z VERENNE
Słuchawki Philips SHQ6300 Actionfit spodobały mi się od pierwszego wejrzenia. Nie wciskane do uszu, lekkie, odporne, z w miarę sensownymi parametrami (podobno, nie znam się, jak dla mnie mają grać po prostu), nie porażające ceną. No i kolorystyka ładna 😛 A do tego łączą się telefonem (lub innym urządzeniem) za pomocą bluetooth – no to już jest […]
Xiaomi Mi Band
Lubię gadżety. Lubię fakt, że lubię gadżety. Tym razem skusiłam się na małą i niezbyt drogą pierdółkę, która wprowadziła w moją codzienność parę nowych faktów i statystyk. O mnie ;] Xiaomi Mi Band to taka sprytna bransoletka, która po pierwsze liczy kroki, wykonywane w ciągu dnia, a następnie przelicza je na spalone kalorie oraz podaje dystans, jaki pokonaliśmy. […]

Nju.mobile – dobra zmiana?
Taaa daaam… od prawie miesiące jestem w nju.mobile, uznałam bowiem, że mają ofertę, która najbardziej mi odpowiada, o! Telefon komórkowy mam z 15 lat. Pierwsza cegła firmy Ericsson była ogromna, jak na dzisiejsze standardy. Bateria trzymała jednak ponad tydzień, a całość z powodzeniem mogła służyć do samoobrony (antenką można było wykuć oko). Od początku miałam numer pre-paid […]
Popkornownica | GEOCACHING z VERENNE
Tak nazwała nasz nowy nabytek Wi. Znaczy się maszynę do popcornu mamy. Historia nabytku jest dramatyczna 😉 Mianowicie pewnego wieczoru zasiedliśmy sobie (znaczy my – dorośli) przed tv przy piwku i chipsach. I jakoś tak się stało, że włączyłam program pani Bosackiej „Wiem, co jem” czy coś w tym rodzaju. A ona właśnie omawiała popularne […]