Działoszyn, powiat zgorzelecki, woj. dolnośląskie, PL
Jadacie golonkę?
Bo ja na mój pierwszy raz wybrałam tę najlepszą – w restauracji „Popularna” w Działoszynie. Grzech nie skosztować, skoro wśród ludności wręcz legendy krążą o nieziemskim smaku golonki z Działoszyna!
Na golonkę!
Legendarną golonkę z Działoszyna ze słyszenia znałam od dawna. Nigdy jednak się nie składało, co by jej skosztować. A to już po obiedzie, a to nie po drodze, a to inne preferencje kulinarne i dietetyczne, bla bla bla.
Wreszcie się udało. Pewnej lipcowej soboty znalazło się chętne towarzystwo bez innych planów obiadowych no i pojechaliśmy!
Pogoda może mało „golonkowa”, bo upał był tego dnia niemożebny, ale byliśmy zdeterminowani. I nawet najmłodsza stwierdziła, że jak wszyscy, to wszyscy i ona też zje golonkę! Toż to szok!
Zapraszam do zakupu książeczki “Weronika szuka skarbów” – opowiastki dla dzieci i rodziców, inspirowanej zabawą w geocaching.
A golonka z Działoszyna wygląda tak:
Restauracja, w której zatrzymał się czas
Nooo, tak nie do końca, bo asortyment napojów „Popularna” ma bardzo współczesny. Jedzonko również pięknie podane, żadnych metalowych talerzy czy aluminiowych sztućców na łańcuchu 😀 Ale wystrój wnętrza jest mega! Wiejska klubokawiarnia w najlepszym wydaniu, nieco odświeżona, gdzieniegdzie widać lekki powiew nowoczesności, ale generalnie jest… nostalgicznie i uroczo.
Wehikuł czasu jak nic!
Jakby ktoś był w okolicy, to naprawdę polecam. Oprócz super golonki, jest tu parę innych domowych dań, które też ponoć są smaczne bardzo. No ale być w Działoszynie i nie zjeść golonki, to grzech ciężki. Tak się nakręciliśmy podczas drogi, że nawet Wi stwierdziła, że jednak też zje golonę, a nie jakieś tam frytki czy pierogi. I zjadła, skubana, praktycznie całą! A to już jest naprawdę rekomendacja jak się patrzy, serio serio.
Zresztą golonka rozpływa się w ustach. I wcale nie jest tłusta, mięsko jest mmm… pyszne. Chyba już nigdzie indziej nie zjem tego dania, co by nie zaburzyć sobie dobrych wspomnień 😉
„Popularną” obecnie prowadzi już 3. pokolenie rodziny Sadowskich. Pierwsza restaurację prowadziła babcia obecnego właściciela, jeszcze jako lokal należący do Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska. Wykupiwszy „Popularną” na własność, zarządzała nią przez kolejnych kilka lat, po czym stery przejął jej syn, a od 2012 r. – wnuk wraz z żoną.
Legendarna golonka wciąż jest przyrządzana wg receptury sprzed lat. Szczegółów przepisu się nie zdradza.
Zresztą co tu dużo gadać, trzeba po prostu zawitać do Działoszyna i samemu odkryć ten wyjątkowy smak i klimat sprzed 30 lat.
Geocaching w Radomierzycach
Po obfitym w walory smakowe obiadku, pojechaliśmy do Radomierzyc, co by nieco rozruszać własne… golonki.
Jako że głównym celem wyjazdu była tym razem degustacja, a nie łażenie po krzakach, podeszliśmy tylko do dwóch najbliższych skrytek, posadowionych wzdłuż granicy polsko-niemieckiej w ramach projektu „Przygoda z Nysą”.
Okolica nas zachwyciła, a pieszo-rowerowa ścieżka wzdłuż Nysy Łużyckiej przygotowana jest naprawdę zacnie. Trza by tam wrócić kiedyś, co by resztę GEOpudełek zgarnąć.
- Ścieżka pieszo-rowerowa CRT w Radomierzycach #13 (GC)
- Ścieżka pieszo-rowerowa CRT w Radomierzycach #14 (GC)
Informacje praktyczne
ładowanie mapy – proszę czekać…
 |
 Restauracja ‘Popularna’ |
- Restauracja może odbiega wizualnie od współczesnych standardów, ale wydaje się, że jest to raczej jej zaleta, niż wada.
- Porcje są naprawdę zacne, a klimat swojski i bez zadęcia.
- Przed knajpką sporo miejsca do zaparkowania.
- Można się natknąć na tubylców, popijających piwko czy inne trunki, ale towarzystwo jest raczej spokojne i zajęte własnymi sprawami.
- POLECAM!
Źródła (stan na 21.07.2019 r.)
- bogatynia.naszemiasto.pl: Faceci lubią, żeby golonki były miękkie i dobrze ogolone
Jeśli podoba Ci się ten artykuł, zapraszam do polubienia fanpage’a strony na Facebooku. Będziesz na bieżąco z wszystkimi nowościami.