Morsko, powiat zawierciański, woj. śląskie, PL
Ruiny zamku Bąkowiec, położone we wsi Morsko to pozostałości rycerskiej warowni z XIV w., należącej oczywiście do systemu tzw. Orlich Gniazd.
Czy warto to miejsce odwiedzić?
Zamczysko ze śmieszną nazwą
Planując wyprawę na Jurę Krakowsko-Częstochowską, wypisałam sobie wszystkie zamki, które będą leżały w zasięgu naszych dwóch nóg lub czterech kółek.
I tak dobrze, że zrobiłam to przed wyjazdem, a nie w trakcie, heh… Niemniej jednak, nie wszystko zdołałam doczytać, nie wszystko udało się zaplanować sensownie. No cóż…
Zamek Bąkowiec na przykład. Nie dość, że jego nazwa budziła dziwną wesołość u dziecka, to jeszcze okazało się, że ruiny, choć na pierwszy rzut oka wyglądają na jakoś tam zagospodarowane, nie są niestety dostępne do zwiedzania.
Wokół zamku biegnie podobno ścieżka, którą można obejść budowlę. Niestety, w upalny poranek opadły nas stada komarów i… mrówek, więc jakoś tak się zniechęciliśmy. Teraz myślę, że trochę szkoda, ale trudno.
Zapraszam do zakupu książeczki “Weronika szuka skarbów” – opowiastki dla dzieci i rodziców, inspirowanej zabawą w geocaching.

Ośrodek Morsko Plus
Aby dojechać do zamku, należy kierować się na Ośrodek Rekreacyjno-Wypoczynkowy Morsko Plus. Bez problemu wjedziemy za bramę i zaparkujemy na sporym parkingu. Nikt nie zwrócił na nas za bardzo uwagi, nikt nie domagał się np. opłaty za parking.
Zamek Bąkowiec wygląda zaś, jakby stał na parkingu tegoż ośrodka właśnie. Zdawałoby się, że powinien górować nad okolicą, jak na Orle Gniazdo przystało, ale miałam wrażenie, że jest odwrotnie. Zasłonięty różnymi chabziami, przycupnął sobie skromnie z boku.

Historia
Zamek wzniesiono na skale o jakże uroczej nazwie “Tygrys”.
Prawdopodobnie pierwsze drewniane umocnienia posadowione tu zostały na początku XIV w. przez Toporczyków – rycerzy rabusiów, którzy za swój proceder zostali ukarani przez Władysława Łokietka odebraniem dóbr, a wieś Morsko w 1327 r. otrzymali zakonnicy z Mstowa.
Właściciele okolicznych dóbr zmieniali się dość często, jednak wybudowanie murowanego zamczyska na przełomie XV i XVI w., przypisuje się rodzinie Włodków.
Mimo dogodnego położenia i naprawdę niezłych, jak na owe czasy umocnień, Bąkowiec nie odegrał w historii specjalnej roli i już w XVII w. zaczął popadać w ruinę.
Kamienica wśród ruin i inne dziwności
W latach 20. XX w. wzgórze wraz z ruinami zamku nabył architekt Witold Danielewicz Czeczott i wśród pozostałości średniowiecznego zamczyska wybudował sobie… dom. No kamienicę wręcz.
Wg mglistych informacji, na które natrafiłam w odmętach Internetu, Czeczott zmarł nagle lub zginął tragicznie właśnie w Morsku w 1943 lub 1944 r.
“Panią na zamku” została wdowa Janina Czeczott, która po II wojnie światowej sprzedała “posiadłość” Zabrzańskim Zakładom Naprawczym Przemysłu Węglowego. Powstał tu – a jakże – zakładowy ośrodek wypoczynkowy, a zamek stał się oryginalnym kwiatkiem do ośrodkowego kożucha, że sobie tak zaśmieszkuję.
To wówczas u stóp zamkowej skały dostawiono podłużny kamienny budynek (co się tam mieściło?), w pobliżu wybudowano kawiarnię z tarasem, natomiast w miejscu dawnego majdanu gospodarczego i baszty bramnej powstał wyciąg narciarski.
Niemniej jednak, żeby nie było, że komuna tylko i wyłączni psuła, w 1961 r. przeprowadzono prace konserwacyjne i zabezpieczające ruiny, a w 1967 r. obiekt wpisano do rejestru zabytków pod nr. 790/67.
Nietoperze na koloniach
Wyobraźcie sobie, że podczas współczesnych już prac, zmierzających do odrestaurowania zamku, okazało się, że Bąkowiec ma mocną grupę stałych lokatorów. Kolonia nietoperzy w Bąkowcu to jedno z największych skupisk “latających myszy” w Europie Środkowej. Pieczę nad stworami sprawuje Towarzystwem Miłośników Ziemi Zawierciańskiej.
Mam tylko nadzieję, że uda się jakoś pogodzić cele turystyczne z ochroną nietoperzy, heh…
Co dalej z Bąkowcem?
Nas wizyta w Morsku niestety rozczarowała, nawet zdjęć stąd nie mam za bardzo. Pewnie, gdybym doczytała, że do zamku nie ma wstępu, to niekoniecznie chciałoby nam się tam w ogóle tłuc. Teraz nie żałuję, zwłaszcza, że niezmiernie urzekła mnie historia szalonego architekta, budującego sobie pokaźną chatę na murach zamczyska.
Ale wracając do pytania o przyszłość Bąkowca, na stronie ośrodka Morsko Plus znalazłam optymistyczną informację . Otóż wynika z niej, że najbliższym czasie planowane jest udostępnienie punktu widokowego na zamku, a w dalszych planach jest także rekonstrukcja i odbudowa warowni.
Znaczy zamek w Morsku ma widoki na lepszy los. I super! Trzymam kciuki za powodzenie inwestycji.
Geocaching
W okolicach zamku nie udało mi się namierzyć skrytki, choć miejsce wydawało się raczej oczywiste. Kręciłam się w tę i w we w tę, zaglądałam tu i tam, i… no cóż… obawiam się, że robiłam wrażenie dość dziwaczne.
Znaczy – w kwestii GEOkesza – albo zaćmienie totalne, albo niestety zmugolenie, no cóż… Bywa.
Informacje praktyczne
Wyświetl większą mapę
- Zamek Bąkowiec w Morsku znajduje się na terenie Ośrodka Rekreacyjno-Wypoczynkowego Morsko Plus.
- Wjazd/ wejście na teren raczej swobodne, przynajmniej w takich “ludzkich” godzinach. Dostępny parking.
- Zamek jak na razie (lato 2018 r.) można oglądać tylko z zewnątrz. Na około prowadzi ponoć ścieżka, której nie zauważyliśmy, a szkoda.
Źródła (stan na 28.12.2018 r.)
- Wikipedia: Zamek w Morsku,
- morsko.com.pl: Zamek Bąkowiec,
- polskazachwyca.pl: Zamek Bąkowiec w Morsku – tajemnicze ruiny z kolonią nietoperzy,
- Zamki Polskie: Morsko – średniowieczny zamek Bąkowiec,
- Pamięć miasta. Architektura Warszawy i jej projektanci: Witold Eugeniusz Czeczott-Danilewicz.
Jeśli podoba Ci się ten artykuł, zapraszam do polubienia fanpage’a strony na Facebooku. Będziesz na bieżąco z wszystkimi nowościami.