Dwór w Kościelnikach Średnich

Kościelniki Średnie, powiat lubański, woj. dolnośląskie

Pisałam już wiele razy: w naszych okolicach co krok, to pałac, zamek albo dwór. W tych klimatach zapraszam na kolejną gawędę o zabytkach w Kościelnikach.
Tym razem opowiem o dworze w Kościelnikach Średnich, który łatwo przegapić, bo z drogi widać go słabo. Sama byłam tam pierwszy raz w życiu, robiąc fotki do tego artykułu.

Okruchy przeszłości

O historii Kościelników pisałam w notce nt. nieistniejącego pałacu w Kościelnikach Dolnych.

Zapraszam do zakupu książeczki “Weronika szuka skarbów” – opowiastki dla dzieci i rodziców, inspirowanej zabawą w geocaching.

W skrócie więc: pierwsza wzmianka o miejscowości z 1335 r., do 1. połowy XVI w. Kościelniki stanowiły jedną miejscowość, potem podzielono je na Kościelniki Dolne (Nieder Steinkirch), Kościelniki Średnie (Mittel Steinkirch) i Kościelniki Górne (Ober Steinkirch). Co najmniej od 1387 r. do początku XVIII w. wieś, a potem już 3 wsie, należały do rodu von Uechtritz.

O dworze w Kościelnikach Średnich wiadomo naprawdę niewiele. Znalazłam jedynie informację, że pierwotny budynek został wybudowany w XVI w. (czyli – podobnie, jak pałac w Kościelnikach Dolnych – w czasie, gdy nastąpił podział wsi), a następnie na jego reliktach w 2. połowie XIX w. powstała budowla, która dotrwała do dziś.

Za dworem podobno znajdziemy park z pozostałościami barokowego ogrodu regularnego z XVIII w.

Nie znalazłam żadnego przedwojennego zdjęcia budynku. Jedyne, co udało mi się wyczochrać z czeluści Internetu, to reprodukcja akwareli Ferdinanda Dorscha z 1915 r., przedstawiającej dwór od strony ogrodu.

Akwarela, Mittel Steinkirch
Źródło: artnet.com

Zza drzew widać wieżę pobliskiego romańskiego kościoła pw. Najświętszej Marii Panny. Na pierwszym planie fontanna i ogólnie pikny ten ogród musiał być, heh…

I to by było na tyle historii.

Dwór A.D. 2018

Dwór jest niby widoczny z drogi, ale, aby do niego dotrzeć, trzeba wjechać w podwórko i ogólnie trochę niezręcznie się człowiek czuje, przemieszczając się po prywatnej posesji. Pałac jest bowiem zamieszkany, stanowiąc chyba coś w rodzaju budynku wielorodzinnego.

Pałac w Kościelnikach Średnich

I tu znowu wychodzi moje słabe uspołecznienie. Tubylcy jacyś się kręcili, można było zapytać, wciągnąć w rozmowę, może akurat ktoś chciałby coś opowiedzieć?

Pałac jest w stanie, jak widać… no takim sobie. Gdzieniegdzie resztki dawnych czasów wyzierają spod dziesiątków lat zaniedbania. Wszystko niby trzyma się kupy, ale dach na ten przykład to już za długo nie pociągnie.

Pałac w Kościelnikach Średnich

Do środka oczywiście nie weszliśmy, ale w korytarzu – za prawdopodobnie przedwojennymi oryginalnymi drzwiami – widzę tradycyjne olejne lamperie. Dobrze, że zielone, nie zaś rudo-sraczkowate, heh…

Na elewacji wciąż wyraźnie widoczne boniowanie, do tego oryginalna oprawa okien i misterne detale przede wszystkim na ryzalicie.

Pałac w Kościelnikach Średnich

Niestety, zdjęć budowli od strony dawnego ogrodu nie posiadam. Jakoś tak głupio było, bo i tak już tubylcy nas komentowali, mimo, że grzecznie zapytaliśmy, czy można porobić zdjęcia.

Od strony zabudowań gospodarczych najwyraźniej znajdowało się duże oczko wodne, obudowane kamienną “cembrowiną”.

Pałac w Kościelnikach Średnich

Na zdjęciu poniżej widać otwór, gdzie prawdopodobnie kiedyś były zastawki, utrzymujące wodę na odpowiednim poziomie (to się chyba mnich nazywa).

Pałac w Kościelnikach Średnich - sadzawka

Stawik miał na pewno własny dopływ wody, zresztą do tej pory na dnie jest warstwa brei jakowejś, woniejącej niezbyt przyjemnie. Dziś wszystko zarośnięte jest krzaczorami, w środku syfy pływają, bleh… :/
“Cembrowina” (nie wiem, jak to inaczej nazwać) jest w całkiem dobrym stanie, być może, gdyby to oczyścić, zbiornik mógłby znowu działać.

Kiedyś musiał to być piękny zakątek. No szkoda, że w takim stanie teraz się znajduje…

Warto nadmienić, że i pałac, i park są wpisane do rejestru zabytków Narodowego Instytutu Dziedzictwa: pałac pod nr. rej.: 114/498/J z 7.10.1977 oraz park pod nr. rej.: 115/706/J z 10.11.1981. Tak to u nas wygląda ochrona zabytków…

Folwark

Zabudowania dawnego folwarku również są całkiem interesujące. Na jednym z nich taka sobie tarcza z literami “O. F.” oraz datą “1932”.  Zapewne jest to rok postawienia budynku, a litery, być może, są monogramem właściciela.

Pałac w Kościelnikach Średnich - zabudowania folwarczne

Stan budynków gospodarczych również jest taki sobie. W jednym na pewno ktoś ma garaż, ciężko natomiast powiedzieć, czy reszta pomieszczeń jest użytkowana?

Pałac w Kościelnikach Średnich - zabudowania folwarczne

Pałac w Kościelnikach Średnich - zabudowania folwarczne

Po sąsiedzku z podwórza mamy widok na pobliski średniowieczny kościół, o którym również pisałam. Ciekawe, czy tubylcy zdają sobie sprawę, jaki skarb i historyczną perełkę mają pod bokiem?

Pałac w Kościelnikach Średnich - zabudowania folwarczne

Dawny majątek w Kościelnikach Średnich to klimatyczne miejsce, serio, tylko cholernie zaniedbane. Jakby niezbyt lubiane przez swoich gospodarzy :/ A ja już widzę, jak pięknie by mogło być…

I cóż… trochę mało informacji zdobyłam, prawda? Aż mi głupio, że tylko do takich urywków dotarłam. Jeśli ktoś ma ochotę wspomóc mnie jakimiś informacjami, wspomnieniami itp., to proszę – będę szczęśliwa, jak prosię w deszcz, jak mawia moja koleżanka 😉

A co do zdjęć… No warto je robić! Teraz mamy super technologię, można dokumentować rzeczywistość na potęgę. Fotografujmy więc świat, kiedyś może okazać się, że to jedyne namacalne okruchy pamięci.


Informacje praktyczne

  • Aby obejrzeć dwór w Kościelnikach Średnich, trzeba zjechać z drogi nr 393 w podwórko, mniej więcej na przeciwko drogi w kierunku kościoła “na górce”. Nie widziałam jakiejś bramy, czy coś, aczkolwiek jest to ewidentnie teren prywatny i dobrze jest zapytać tubylców czy można się nieco pokręcić.
  • Pałac oraz zabudowania gospodarcze można oglądać jedynie z zewnątrz.

Źródła (stan na 21.02.2016 r.):