Rozdroże Izerskie

Świeradów-Zdrój, powiat lubański, woj. dolnośląskie, PL

Pewnego listopadowego dzionka zza chmur wyjrzało słońce. Pomyśleliśmy więc, że może uda się wybrać na mały GEOspacer, połazić, poszukać paru skrytek. Za cel obraliśmy okolice Świeradowa-Zdroju i Rozdroża Izerskiego.
Dni są krótkie, szybko robi się szaro i zimno, na długie łażenie się więc nie nastawialiśmy.

Przelotem przez Świeradów-Zdrój

W Świeradowie-Zdroju znaleźliśmy dwie skrytki. Na wylocie, przy szosie, ale jakoś wcześniej się nie złożyło. To były dość szybkie akcje, choć może ktoś z przejeżdżających drogą zastanowił się przez chwilę, co robi grupka ludzików na poboczu, macająca płot, przepust pod drogą itp. No cóż… ;]

Zapraszam do zakupu książeczki “Weronika szuka skarbów” – opowiastki dla dzieci i rodziców, inspirowanej zabawą w geocaching.

Rozdroże Izerskie

Rozdroże Izerskie znajduje się na wysokości 767 m n.p.m. parę km za Świeradowem-Zdrojem na trasie w kierunku Szklarskiej Poręby. Jest tu węzeł szlaków turystycznych i skrzyżowanie dróg leśnych łączących Wysoki Grzbiet z Grzbietem Kamienickim.

Pochodziliśmy sobie po okolicy, nie zapuszczając się zbyt daleko w góry. Ot, spacer z podtekstem geocachingowym ;]

Ludwigsbaude – Leśna Chata

Do 2013 r. na Rozdrożu Izerskim stał bardzo ciekawy budynek: nieistniejące schronisko turystyczne Ludwigsbaude/ Leśna Chata.

Pierwszy obiekt turystyczny w tym miejscu powstał przed 1888 r. i mieścił wypożyczalnię koni wierzchowych oraz stację tragarzy lektyk (!). Tak się niegdyś „chodziło” po górach ;]
Po pożarze w 1911 r. odbudowany został jako schronisko Ludwigsbaude, oferujące turystom 20 łóżek.

W czasie II wojny światowej przy budynku założono najprawdopodobniej obóz pracy Służby Pracy Rzeszy (RAD) lub – być może – Hitlerjugend.
Niektórzy twierdzą, że w pobliskim lesie wciąż można znaleźć wejścia do podziemnych chodników.

Przez kilka powojennych lat w budynku również działało schronisko turystyczne, prowadzone przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, oferujące aż 80 miejsc noclegowych.

W latach 50. XX w. schronisko przekształcono w prewentorium dziecięce – oddział Specjalistycznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc Dzieci w Karpaczu, a następnie w ośrodek kolonijno – wczasowy.

Świetnym dokumentem z tamtych czasów jest debiutancka etiuda Piotra Łazarkiewicza pt. „Dom na Rozdrożu”, która powstała w 1979 r. Rodzice reżysera prowadzili w dawnym schronisku Ludwigsbaude prewentorium dla dzieci, a on sam się tam wychował. Uwielbiam takie „wehikuły czasu”!

W 1982 r. obiekt przeszedł pod zarząd Lasów Państwowych i do 1992 r. służył jako hotel dla drwali i wojska.

Obiekt, mimo ciekawej architektury i stuletniej historii, nigdy nie został wpisany do rejestru zabytków. Od końca XX w. stał opuszczony i niszczał coraz bardziej. Puste domy umierają szybciej…

W 2008 r. Leśna Chata została sprzedana prywatnemu inwestorowi. Miejsce jest zacne, a w obronie stulatka nie stanął nikt, nikomu nie zależało na jego odbudowie.
W 2013 r. los dawnego schroniska został przypieczętowany, a budynek zrównany z ziemią. I o!

Co powstanie w tym miejscu? Nie wiadomo, na razie stoi puste…

Złoto Karola

W pobliżu Rozdroża znajduje się miejsce, gdzie w XII – XIV w. znajdowały się płuczki poszukiwaczy złota.

Obecnie jest tu GEOskrytka, która… hm hm… w pewnym sensie nawiązuje do kilkusetletniej tradycji tego miejsca. Schowano pomysłowe, aczkolwiek poszukiwanie „skarbu” jesienią i po obfitych opadach deszczu może być trudne, tudzież ryzykowne. Przekonał się o tym nasz najdzielniejszy ĆwierćMugol, lądując po kolana w strumieniu ;]

Dwa pomniki Wenigera

Jedna ze skrytek pokazała nam kolejne ciekawe miejsce w pobliżu Rozdroża Izerskiego.
Tyle lat kręcimy się po okolicy i nie wiedzieliśmy o istnieniu pomnika poświęconego pamięci leśniczego Wenigera.

Podobno 5 listopada 1890 r. (a więc byliśmy tam w przeddzień 127 rocznicy tego zdarzenia!) leśniczy Weniger natknął się w lesie na kłusownika. Ten postrzelił Wenigera w klatkę piersiową i zbiegł. Rannego znalazł, zwabiony na miejsce odgłosami strzelaniny, gospodarz schroniska Ludwigsbaude. Mimo udzielonej pomocy, leśniczy zmarł.
Kłusownik zaś uciekł do Czech, a potem do Ameryki, gdzie dorobił się niezłego majątku. Dręczony wyrzutami sumienia, wspierał rodzinę zmarłego anonimowymi datkami. Rodzina, być może domyślając się kto stoi za tą pomocą, wystawiła w miejscu zdarzenia pomnik, upamiętniający tragiczną śmierć Wenigera.

Dlaczego pomniki są dwa? Nie wiem. Może pierwszy gdzieś zaginął, więc wystawiono drugi? A potem się znalazł i postawiono oba razem?

Obecnie pomniki są odnowione i ogrodzone, i widać, że ktoś tu bywa. Być może współcześni leśnicy dbają o zachowanie pamięci o swoim poprzedniku? To fajne jest 🙂

Geocaching

Okoliczne skrytki są fajnie przygotowane, a ich podjęcie nie jest specjalnie kłopotliwe. No, poza tą od złota, heh… ;]
Oczywiście jest ich więcej i jeśli mamy ochotę na dłuższą wycieczkę, to nie ma sprawy – na trasie znajdziemy jeszcze nie jedno GEOpudełko. Nasze zdobycze to:

Informacje praktyczne

Zaparkować auto można na Rozdrożu. Są tu dwie duże zatoczki – po obu stronach drogi – gdzie można postawić auto i przesiąść się na rower lub wyruszyć piechotką.

Źródła (stan na 10.12.2017 r.):

Wikpedia: Rozdroże Izerskie, Schronisko na Rozdrożu Izerskim,
goryizerskie.pl: Rozdroże Izerskie, Zagłada pewnego zabytku, Dom na rozdrożu,
ninateka.pl: Dom na rozdrożu – etiuda filmowa,
swieradowzdroj.pl: Notatnik Świeradowski Nr 6 (187) czerwiec 2014 (s. 16),
dolny-slask.org.pl: Schronisko na Rozdrożu Izerskim Leśna Chata (dawne).