Lubań, powiat lubański, woj. dolnośląskie
W sobotę odwiedziliśmy może nieco nietypowe miejsce, jak na sobotnią wycieczkę.
Otóż lokalny Zakład Gospodarki i Usług Komunalnych zorganizował Dzień Otwarty Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych.
Krótko i w wielkim uproszczeniu mówiąc, zwiedziliśmy miejscowe… śmietnisko 😀
Wbrew pozorom, miejsce jest niezmiernie ciekawe i nowoczesne. No, może aromaty nie zawsze porywające, ale warto było ;] Nie to, żeby droga, jaką przebywają nasze śmieci spędzała mi sen z powiek, ale widok nowoczesnych hal i świadomość, że te nieszczęsne odpady nie są wcale tak bezużyteczne, jak by się zdawało, napawa pewnym optymizmem. Że może jednak nie utoniemy w śmieciach, no…
Zapraszam do zakupu książeczki “Weronika szuka skarbów” – opowiastki dla dzieci i rodziców, inspirowanej zabawą w geocaching.
Końcowa informacja, że zaledwie 20% trafiających tu odpadów ląduje w poniższej pokopalnianej dziurze, brzmi całkiem nieźle. Zwłaszcza, że wciąż pamiętam poprzednie śmietnisko, stanowiące jedną wielką hałdę, na którą trafiało WSZYSTKO.
Ciekawostką jest fakt, że prognozowano użyteczność śmieciowej dziury na 20 lat. Obecnie, z uwagi na duży odsetek przetwarzanych i odzyskiwanych odpadków, termin ten został znacznie wydłużony.
I na koniec my wśród maszynerii śmiecio-odzyskowych ;]
Aaaa! Ciekawostką jest też to, że niejako na etacie są tu koty. Wiadomo – tam, gdzie są odpady, są i myszy, szczury… Aby więc nie stosować trutek, ZGiUK utrzymuje koty 🙂 I jak tu nie lubić naszego śmietniska? 😉
Jeśli podoba Ci się ten artykuł, zapraszam do polubienia fanpage’a strony na Facebooku. Będziesz na bieżąco z wszystkimi nowościami.