Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Zentendorf, Saksonia, DE

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel znajduje się w Niemczech jakieś 15 km od Zgorzelca/ Görlitz. I naprawdę jest inny, niż wszystkie. Domki na drzewach, niezwykłe konstrukcje, mostki wysoko nad ziemią, podziemne tunele, huśtawki, labirynty, zwierzaki zwane tu dzikimi kreaturami…

Ciężko to wszystko opisać, zacznę więc od pokazania poglądowej mapki parku. Na szczęście jest po polsku i myślę, że nawet taki niewielki obrazek mniej więcej pozwala ocenić wielkość i rozmach tego miejsca.

Zapraszam do zakupu książeczki “Weronika szuka skarbów” – opowiastki dla dzieci i rodziców, inspirowanej zabawą w geocaching.

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

A teraz zdjęcia. Jest to tylko i wyłącznie „liźnięcie” tego, co można tam przeżyć. Ciężko jest biegać po mostkach czy przeciskać się przez podziemne tunele i trzaskać zdjęcia. Ale to, co mi się udało, pokazuję 😉

Poniżej jeden z wielu „kotłów ludożerców” oraz labirynt z dziwnymi zwierzakami w środku. Zwierzaki mogą bez przeszkód przemieszczać się po labiryncie, ale my chyba trafiliśmy akurat na czas relaksu 😉

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Następnie podziemnym tunelem przeszliśmy do Zaczarowanego Lasu. Znaleźć tu można jakieś budki, równoważnie i inne konstrukcje.

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

A oprócz tego… hmm… no cóż… umieszczono tu stare nagrobki*. To jest dla mnie dziwne i niezrozumiałe. Chętnie poczytałabym coś, co wyjaśniłoby obecność płyt nagrobnych w parku rozrywki.

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Labirynt Kruków, Huśtawka na świat…

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

A tu największa budowla parku Kulturinsel – Zaczarowany Zamek. Oprócz imponującej części naziemnej – posiada także ciemne jak noc piwnice. Wyjaśnia to, dlaczego wiele dzieci biegało z czołówkami na głowach. A wyjść z piwnic jest co najmniej kilka – w różnych, często dość odległych od zamku miejscach, Wszystko jest do przejścia również przez dorosłych, ale im większy gabaryt człowieka, tym trudniej ;]

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Kolejny zestaw nadrzewnych domków z mnóstwem przejść, wyjść, mostków i podziemnych rur wychodzących na powierzchnię w wielu zaskakujących miejscach.

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Na terenie parku jest kilka miejsc, gdzie można się posilić. Jak dla nas jest trochę drogo, ale nie mieliśmy wyjścia, bo teren zaskoczył nas swoimi rozmiarami i nie byliśmy niestety w pełni samowystarczalni, jeśli chodzi o prowiant. Na szczęście w „Lokalu w pniu drzewa” gości obsługiwała Polka, więc bez problemu złożyliśmy zamówienie 🙂
Z własnym prowiantem można się natomiast rozłożyć w wielu miejscach – są ławeczki, stoliki w domkach na lądzie i na drzewach, można piknikować na trawie…

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

I znowu dziwne konstrukcje, przejścia, mostki…

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Tu natomiast można potaplać się w wodzie. Chyba nie wszystkie urządzenia są już uruchomione, ale z zamoczeniem nóg i nie tylko nie ma problemu.

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Jest też zagroda z „dzikimi kreaturami do zagłaskania”. Nad wyraz cierpliwe zwierzaki z filozoficznym spokojem poddają się pieszczotom setek małych łapek, żując niespiesznie siano podtykane im pod nosy z każdej strony ;]

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Jak Wam się podoba?
Bajkowy, magiczny świat, gdzie nawet kury mają odjechany kurnik „na kurzej stopce” 😉

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel

Park rozrywki Kulturinsel Einsiedel


INFORMACJE PRAKTYCZNE

Park otwarty jest codziennie od marca do listopada w godz. 10.00 – 18.00.
Na dziś cena biletu to 13 euro dla dorosłych i 9,50 euro dla dzieci w wieku 4 – 14 lat. Bilet rodzinny (2 + 3) kosztuje 37 euro.
Poza sezonem większość atrakcji jest niedostępna, ale część owszem i wstęp jest darmowy.
Więcej informacji oraz aktualne ceny – oczywiście w języku polskim.

Jak dojechać?

Informacje dodatkowe nt. dojazdu znajdziecie na stronie kulturinsel.com.


Park rozrywki Kulturinsel zaskoczył nas bardzo. Nie ukrywam, że nie spodziewałam się, że jest aż tak duży i oferuje tyle atrakcji. Spędziliśmy tam ponad 5 godzin i nie zobaczyliśmy wszystkiego. Myślę jednak, że najlepiej bawią się tam nieco starsze dzieci – takiego dziesięciolatka, który jest już nieco bardziej ogarnięty, puściłabym samopas, żeby brykał gdzie chce i tylko o określonej godzinie zameldował się w umówionym miejscu. Z młodszym dzieckiem to tak nie bardzo – trzeba jednak pilnować, bo zgubić się (i spanikować) tu łatwo – wystarczy wejść w jakiś tunel i wyjść… gdzieś. No ale daliśmy radę 😉

Co by tu jeszcze…
Poszczególne atrakcje/ miejsca oznaczone są tabliczkami z nazwami również w języku polskim. W restauracji dostępne było menu po polsku, znaleźliśmy także darmową gazetkę w całości po polsku – z mapą parku itp. Miłym zaskoczeniem była, jak już wspomniałam, dwujęzyczna pani pracująca w restauracji.
Jest też polska wersja strony kulturinsel.com oraz polskojęzyczny fanpage na Facebooku.

Niestety, przy wejściu zero informacji w języku innym, niż niemiecki. Były tam jakieś dwie kolejki, nie wiadomo, za czym. Znaczy pewnie co najmniej jedna za biletami, ale tak w sumie to cholera wie.
My mieliśmy bilet w formie bonu podarunkowego, który wygrałam w Gazecie Wojewódzkiej, ale nie było nawet komu go pokazać, więc władowaliśmy się po prostu do środka. Zresztą gdyby nie ta wygrana, to nie wiem, czy byśmy się tam wybrali, bo dla nas koszt takiej wycieczki jest niemały. Z drugiej strony, jak już wiem, jak tam jest fajnie, to czemu nie?
Myślę, że jeszcze tam wrócimy 🙂
Zresztą koniecznie musimy sprawdzić, co jest po polskiej stronie – we wsi Bielawa Dolna, bo ponoć Kulturinsel rozprzestrzenia się i tam 😉

Ps. W pobliżu parku rozrywki są oczywiście skrytki geocache, ale mój starożytny telefon stanowczo odmówił wszelkiej współpracy 🙁 Aplikacja, Internet, gps, roaming – nic nie działało. Chyba naprawdę czas na zmiany w tym temacie.

*Wg informacji u źródła, tzn od obsługi parku, nagrobki mają podkreślać tajemniczość miejsca i nie są prawdziwe, tylko wykonane na potrzeby parku rozrywki. Mimo wszystko dziwne to :/